Symptom płynący z ciała

Konsekwencją pojawienia się symptomu w ciele człowie­ka jest (w mniejszym lub większym stopniu) zwrócenie na niego uwagi i przerwanie w ten sposób, niekiedy gwałtownie, dotychczasowej jednostajności życia. Symptom jest syg­nałem, który ściąga na siebie uwagę, zainteresowanie i ener­gię, a tym samym powoduje zakwestionowanie dotychczasowego toku życia. Wymusza na nas uwagę – czy chcemy tego, czy też nie. To pochodzące z zewnątrz zakłócenie odczuwamy jako dyskomfort i dlatego chcemy go jak najszybciej wyeliminować. Spowodować, by zniknął.

Czło­wiek nie lubi, gdy mu coś zakłóca normalny tok życia – dlatego podejmuje walkę z symptomem. Nie walcz. Nie uciekaj. Zatrzymaj się i poczuj. Walka absor­buje, jest zajęciem przykuwającym uwagę – w ten spo­sób symptom powoduje sytuację, w której musimy się nim zająć. Pamiętajmy że tłumienie myśli, emocji stawianie oporu (czyli walka, próba wyeliminowania kogoś/czegoś ze swojego życia) zużywa bardzo dużo naszej energii życiowej co w konsekwencji prowadzi do zmęczenia. Zaakceptuj to co się pojawia bo rzeczywistość zawsze ma rację.

Czy często odczuwasz zmęczenie w ciągu dnia? Zobacz czemu stawiasz opór, z czym walczysz, na co nie masz zgody?

Pojawiający się symptom w organizmie możemy przyrównać do lampki kontrolnej na desce rozdzielczej, która zapala się tylko wtedy, gdy jakaś ważna funkcja mechanizmu przestaje prawidłowo działać. Jeśli podczas jazdy zapali się taka lampka kontrolna, na pewno nas to nie ucieszy. Ale to dzięki niej dowiadujemy się o czymś, o czym do tej pory nie mieliśmy pojęcia, z czego wcale nie zdawaliśmy sobie sprawy, gdyż to coś znajduje się na obszarze dla nas „niewidocznym”.

Tak więc zapalenie się owej lampki po­traktujemy jako bodziec do wezwania mechanika, który sprawdzi co jest nie tak z naszym samochodem. Nie chodzi tu przecież o usunięcie świecącej żarówki ale znalezienie źródła jej świecenia, czyli przyczyny. W tym celu trzeba jednak oderwać wzrok od lampki i skierować go na obszary położone głębiej w celu ustalenia, co właściwie nie jest w porządku. Lampka swym świeceniem miała jedynie zwrócić naszą uwagę i skłonić do zadania pytania o przy­czynę.

To, czym w samochodzie jest lampką kontrolną, tym w ludzkim organizmie jest symptom. Cokolwiek w naszym organizmie manifestuje się jako symptom, jest ujawnieniem niewidzialnego procesu i wskazuje, że coś jest nie w porządku. Ma nas skłonić do zastanowienia się nad przyczyną. Symptomu nie wolno lekceważyć, blokować, ani eliminować. Trzeba natomiast mu się przyjrzeć. Spowodować, że okaże się zbędny. Ale i tutaj trzeba odwrócić wzrok od symptomu i spojrzeć głębiej, jeśli mamy się nauczyć rozumienia znaczenia symptomu.

Choroba jest stanem wskazują­cym, że człowiek w swej świadomości przestał być w po­rządku, harmonii czy też w równowadze. Ta utrata wewnętrznej równo­wagi objawia się w ciele jako symptom. Symptom jest zatem sygnałem i nośnikiem informacji, gdyż poprzez fakt swego pojawienia się przerywa dotychczasowy tok życia i zmusza nas do zwrócenia nań uwagi. Sygnalizuje, że człowiek, jako istota posiadająca duszę, jest chory, tzn. wypadł ze stanu równowagi swoich wewnętrznych sił duchowych. Symptom mówi, że czegoś nam brakuje.

Gdy człowiekowi udaje się pojąć ową różnicę między chorobą a symptomem, wtedy za jednym zamachem zmie­nia się jego zasadnicza postawa wobec choroby i sposób podejścia do niej. Przestaje on traktować symptom jako swego głównego wroga, którego zwalczanie i zniszczenie jest celem najwyższym; odkrywa w nim partnera, który może mu pomóc odnaleźć to, czego mu brakuje, a tym samym przezwyciężyć rzeczywistą chorobę. Tym razem symptom staje się nauczycielem, który pomoże nam zatroszczyć się o własny rozwój i własną świadomość, który potrafi też okazać się wielce surowy i twardy, jeśli będziemy lekceważyć sobie to nasze najwyższe przykazanie. Choroba zna tylko jeden cel: pozwolić nam wyzdrowieć.

Symptom może nam powiedzieć, czego nam na tej drodze jeszcze brak – wszakże pod warunkiem, że po­trafimy zrozumieć mowę symptomów.

Cały nasz język jest psychosomatyczny, a to znaczy, że zna on związki między ciałem a duszą. Nauczmy się na nowo wsłuchiwać w tę dwuznaczeniowość naszego języka, a wtedy bardzo szybko usłyszymy i zrozumiemy, o czym mówią nasze symptomy. Mają nam więcej do powiedzenia, i to rzeczy ważniejszych, niż nasi bliźni, są bowiem intymniejszymi od nich partnerami, należą do nas całkowicie i tylko one znają nas naprawdę.

Przyjrzyj się co/kto/jakie sytuacje, zdarzenia, zachowania wytrącają Cię z równowagi, zakłócają Twój wewnętrzny spokój, harmonię. Pamiętaj że tylko od Ciebie zależy co wybierzesz. Jak zareagujesz na to co Ci się przydarza w życiu. Czy wybierasz spokój?

Technika uwalniania D. Hawkins

Każdego dnia dokonujemy wyboru czy życie to wspaniała przygoda – czy też „kara”. Wybieramy to, czy doświadczać życia w pełni – czy szukać „emocjonalnych przywiązań” i stref komfortu.
Czy relacje z ludźmi charakteryzują się poczuciem wolności czy raczej poczuciem „ograniczania się” i „poświęcania” ?

Uwalnianie jest najbardziej efektywnym, praktycznym sposobem podnoszenia poziomu własnej mocy oraz narzędziem dzięki, któremu możemy skutecznie zrezygnować z negatywności w każdym obszarze naszego życia.
Uwalnianie jest narzędziem subiektywnym i doświadczalnym. Wymaga procesu introspekcji oraz prostych ćwiczeń. Ludzkie ego preferuje to abyśmy wciąż studiowali różne iluzje, lub programowali się iluzjami innych. EGO nie chce abyśmy odkryli prawdę o naszej prawdziwej mocy i tym samym doświadczyli wolności ( braku ograniczeń ).

Serdecznie polecam TECHNIKĘ UWALNIANIA D.Hawkinsa. Zanim jednak do niej przystąpisz przeczytaj przynajmniej jedną z książek Davida Hawkinsa ,,Technika Uwalniania” lub ,,Siła czy Moc”.

A może potrzebujesz prowadzonej techniki uwalniania? Tu znajdziesz informacje nt. samej techniki jak i uwalnianie różnych emocji, blokad, ograniczeń, oporu https://www.youtube.com/@zyciebezstresu.

Jeżeli chcesz wiedzieć więcej i skorzystać z intensywnych warsztatów uwalniania polecam Adama Krasowskiego https://www.adamkrasowski.pl/zaawansowane-warsztaty-uwalniania-2022/

https://www.facebook.com/adamkrasowski.uwalnianie.ograniczen.umyslu/

„Nawet to co było niemożliwe – staje się całkowicie możliwe – pod warunkiem, że uwolnimy wszystkie negatywne uczucia w tym temacie „

”Zaakceptuj wolną wolę i możliwości wyboru. Każdy doświadcza świata – według własnej woli i wyboru. Wszechświat jest całkowicie wolny od „ofiar”.

Wszystkie okoliczności wynikają z wewnętrznych wyborów i decyzji” „Podświadomość dostarczy nam tylko to – w co podświadomie wierzymy, iż na to zasługujemy”.

„Im bardziej trzymamy się naszej negatywności – i następnie negatywnego obrazu samych siebie – tym bardziej myślimy, że zasługujemy na coraz mniej. Podświadomie – odmawiamy sobie OBFITOŚCI, która z taką łatwością płynie w życiu innych”.

„Porzucenie konieczności jaką są pieniądze w dzisiejszym świecie jest po prostu dziecinne. Potrzebujesz pieniędzy. Jedynie przywiązanie do nich stanowi problem”.

„Gdy uwolnimy nasze poczucie małości – i odkryjemy prawdę o tym, że jesteśmy niewinni (bez poczucia winy)- oraz uwolnimy opór przed energią hojności, otwartości, zaufania, miłości oraz wiary – wtedy podświadomość   automatycznie aranżuje sytuacje życiowe tak-aby obfitość mogła płynąć do naszego życia”  – David R Hawkins –

Jeżeli uważasz, że zamieszczane przeze mnie treści są ciekawe zostaw proszę komentarz, subskrybuj i poleć znajomym. Będę Ci ogromnie wdzięczna.

Zapraszam na konsultacje indywidualne Kontakt