Biologiczna autokonsultacja cz. 2. Priorytety, wzorce, przekonania i ich zmiana.
Niezależnie od tego jakie wzorce i programy otrzymamy po urodzeniu od rodziców, niezależnie od tego czego nauczyliśmy się od osób, które obdarzyliśmy autorytetem, a które pokazywały nam jak mamy zachować się w danej sytuacji np. kiedy mamy się zdenerwować, a w jakiej zawali nam się świat. Niezależnie od tego czego się nauczyliśmy, abstrahując od tych wszystkich zebranych, na przestrzeni życia programów, mamy też pewne ustawienia biologiczne. Pewny biologiczny program, którym głównym zadaniem jest utrzymanie nas przy życiu. I tym zajmuje się mózg.
W naszym mózgu nie ma takich wzorców konfliktów, które nie zagrażają przeżyciu, które nie mają znaczenia czy nie są istotne. W naszym mózgu mamy wbudowane tylko to co jest ważne z punktu widzenia przeżycia danej jednostki.
Kiedy się rodzimy mamy zakodowane, zaprogramowane biologiczne wzorce odczuwania, wzorce emocji na zasadzie automatycznej. I kiedy na przestrzeni życia będą pojawiały się jakieś konflikty, to mózg automatycznie przyporządkuje nasze emocje w określone miejsce w naszym ciele. Więcej informacji na ten temat znajdziesz tutaj:
http://5prawnatury.pl/3-prawo-natury/:
- http://5prawnatury.pl/5-prawo-natury/
- http://5prawnatury.pl/pien-mozgu/
- http://5prawnatury.pl/mozdzek/
- http://5prawnatury.pl/lozysko-nowego-mozgu/
- http://5prawnatury.pl/kora-mozgowa/
Przebieg konfliktu i poszczególnych jego faz na wybranych przykładach.
Poniżej przedstawiam jak reaguje skóra na konflikt ,,atak” i naskórek na konflikt ,,rozłąka”. Jak przebiegają poszczególne fazy i jakie mikroby biorą udział w procesie odnowy.
To treść emocjonalna konfliktu decyduje o tym, w którym miejscu w mózgu ujawni się konflikt (ognisko Hammera) oraz decyduje jaki organ zostanie dotknięty zmianą, jak będzie przebiegała faza aktywna i faza zdrowienia i które mikroorganizmy będą brały udział w procesach odnowy. Więcej informacji na ten temat znajdziesz na stronie http://5prawnatury.pl/5-praw-natury/.
Skóra właściwa – przebieg SBS-u.
Naskórek – przebieg SBS-u.
Uwarunkowany, listkami zarodkowymi, system mikrobów.
Kiedy przeżyjemy dramatyczne i szokujące wydarzenie i nie wiemy jak mamy zareagować, zmrozi nas, zdziwimy się, nie wiemy, w która stronę pójść to nasz mózg od razu rozpocznie poszukiwania – Co odczuwa mój ,,właściciel”? Do czego to podobne? Co to przypomina? Co dzieje się w jego głowie? Jakie emocje generuje? I podejmuje decyzję jaką zmianę uruchomić.
Przykład
Mężczyzna traci pracę będąc jedynym żywicielem rodziny. Martwi się, że on i jego bliscy nie będą mieć co jeść, nie będą mieli pieniędzy na utrzymanie, zapłacenie rachunków, będą musieli obniżyć standard życia. Przeżywa konflikt kęsa, brak potrzebnego do przeżycia kęsa – pożywienia (pieniędzy, pracy). W tym przypadku zareaguje wątroba (tkanka gruczołowa wywodząca się z najstarszego listka zarodkowego – endodermy, z ośrodkiem sterującym w pniu mózgu).
Ale na tą samą sytuację mężczyzna może zareagować inaczej. Załóżmy że ma odłożone jakieś pieniądze na koncie, które wystarczą na najbliższe dwa czy trzy miesiące ale w związku z utratą pracy odczuwa bardzo silny spadek własnej wartości, spada jego samoocena. Czuje się niewystarczająco dobry, czuje, że jest do niczego. W tym przypadku zareagują kości (tkanka łączna wywodząca się z nowej mezodermy z ośrodkiem sterowania w istocie białej). O miejscu zmiany zdecyduje powiązanie załamania się samooceny z funkcją, kończyną lub miejscem w ciele.
4 główne grupy konfliktów.
Konflikty możemy podzielić na cztery grupy:
- Konflikty kęsa. Konflikty zagrażające stabilnemu istnieniu (zintegrowane konflikty egzystencjalne).
- Konflikty zranienia, strachu przed zranieniem. Cierpienie związane z funkcją, funkcjonalnością.
- Konflikty spadku poczucia wartości.
- Konflikty oddzielenia/separacji.
Jeżeli przeżywasz dramat lub uczucie podczas konfliktu przypomina którąś z tych podstawowych kategorii, nie znajdujesz rozwiązania, to mówisz do swojego mózgu:
,,Halo ja nie jestem w stanie rozwiązać tej sytuacji i czuję się przez to do d..y. Jestem wściekły. Nie jestem w stanie się uspokoić. Proszę, pomóż mi”.
Mózg zawsze, w miarę swoich możliwości, stara się nam pomóc. Wchodzi do działania kiedy nasza psychika się poddaje. Kiedy uważa, że nie jest w stanie sobie poradzić. A to, że tak myślimy jest tylko naszym przekonaniem. I tym przekonaniem zmuszamy nasz mózg aby uruchomił zmianę, która, na poziomie podświadomym, ma nam pomóc rozwiązać problem, z którym się zmagamy.
Czy znasz swoją hierarchię wartości? Czy udało Ci się określić swoje priorytety?
Czy określiłeś to co jest dla Ciebie ważne? Jeżeli popadamy w jakiś konflikt to jego przyczyna stanowi dla nas jakąś wartość. Jest to z jakiegoś powodu dla nas ważne. To czy czyjeś słowa będą nas raniły, poniżały, czy może przeżyjemy je jako zagrażające naszej egzystencji to jest to już tylko kwestią szczegółów. Bowiem za każdym konfliktem skrywa się jakaś wartość, ważność, jakiś priorytet (sprawiedliwość, uczciwość honor, lojalność, prawdomówność…).
Niezaspokojenie, której z ważnych dla Ciebie potrzeb życiowych wywołało aktywację konfliktu?
Denerwujemy się i złościmy ponieważ jakaś ważna dla nas potrzeba nie została zaspokojona. Gdyby była zaspokojona to w danej sytuacji, zachowalibyśmy spokój. Konflikty pojawiają się wtedy kiedy priorytety nie są realizowane. A więc jeżeli znasz swoje priorytety ,,istotną dla mnie sprawą jest …” możesz je wyrazić wprost. Łatwiej Ci będzie komunikować się z otoczeniem, a także podjąć decyzję.
Np. denerwujesz się kiedy mąż nie pozmywa naczyń. Zadaj sobie pytanie – ,,dlaczego to dla mnie takie ważne, istotne?” Sprawdź dlaczego Ci z tym źle? Odkryj, ustal, sformułuj co w tym konflikcie jest Twoim priorytetem. Co powinno być uporządkowane, zaspokojone?, Co powinno zniknąć, czy być inaczej abyś mogła czuć się dobrze? Na podstawie czego budujesz tę hierarchię? Czemu się konfliktujesz? Czy to Twoja hierarchia czy tylko wzór w Twojej głowie?
Ważne jest żebyś tej drugie osobie powiedziała dlaczego to Cię irytuje (np. że w Twojej rodzinie to normalne, że każdy po sobie od razu zmywa). Dzięki temu dajesz szansę na zrozumienie swojej reakcji, pojawiających się u Ciebie emocji, a także na znalezienie rozwiązania satysfakcjonującego obie strony.
Skąd się wziął mój priorytet?
Kiedy już określisz swoje priorytety, wartości, to co jest dla Ciebie ważne (jest to ważne dla mnie ponieważ ….), to zastanów się z czego ten priorytet się bierze. Bo dla drugiej osoby ten Twój priorytet, priorytetem nie będzie.
Pomyśl, skąd on pochodzi. Co jest powodem, że popadasz w konflikt? Gdzie się nauczyłeś tak reagować? Od kogo otrzymałeś dany wzorzec według, którego masz zachowywać się tak, a nie inaczej w danej sytuacji? Albo, że w takiej sytuacji powinieneś odnosić się do takiego, a nie innego priorytetu (reagujesz np. tak ja mama lub tata). Kto jest w Twoim życiu autorytetem, który próbujesz naśladować – rodzice, dziadkowie, trener, nauczyciel? Kto reagował w ten sam sposób?
- Skąd wziął się Twój priorytet?
- Czy to rzecz nabyta?
- Czy to jest na pewno Twój priorytet?
- Czy to Ty zdecydowałeś, że to będzie dla Ciebie ważne? Czy robisz tak bo inni tak reagują?
Kiedy Twoja mama ciągle narzekała, a Ty musiałeś tego słuchać to w Twojej głowie powstał iluzoryczny obraz tej sytuacji. Skopiowałeś pewne zachowania, osądy i sam zaczynasz osądzać, narzekać, dramatyzować i konfliktować się. ZATRZYMAJ SIĘ. Ty nie jesteś nią. Nie zawsze trzeba robić to co robią inni.
- Dlaczego uważasz, że coś jest nie w porządku? Że dana sprawa nie jest ok?
- Dlaczego myślisz, że właśnie tak jest dobrze jak Ty sądzisz?
- Czy na pewno dobrze to widzisz? Czy na pewno dobrze postrzegasz daną sytuację? Czy to prawda, że tylko Ty tak widzisz?
Warto popatrzeć na sprawę z dystansu.
Mózg kopiuje wzorce. Kopiujemy reakcje na konflikty dlatego pojawiają się w nas te same zmiany i choroby, które mieli nasi przodkowie (choroby genetyczne?).
Co mam zmienić aby wyjść z konfliktu?
Priorytety mogą opierać się na przekonaniach. Kolejną rzeczą, która nie jest wzorcem, ani przekonaniem, a wpływa na nasze priorytety to – utrwalone schematy postępowań. Stają się one problemem jeżeli zaczynamy robić z nich robić konflikt.
Jeżeli moje priorytety biorą się z jakiegoś przekonania, wzorca, utrwalonego schematu to powinienem zastanowić się co mogę z tym zrobić? Czy mogę przewartościować tą sytuację tak, żeby móc ją zaakceptować Czy jest w niej coś takiego co sprawi, że będę ją mogła zaakceptować?
Zastanów się co jest dla Ciebie naprawdę ważne? Czym jest jedna wada Twojego partnera, która Cię denerwuje w obliczu mnóstwa zalet, które posiada? Warto czasami przewartościować swoje priorytety. Ale żeby to zrobić musimy, do całej sytuacji nabrać dystansu. Spojrzeć na nią z innej strony. Niejako wznieść się ponad to doświadczenie. Co byłoby dla mnie uspokajającym rozwiązaniem w tej sytuacji?
,,Ten przyjmie radę, kto jest na nią gotowy”.
Zmiana priorytetów.
Zmienić priorytety można poprzez :
- weryfikację
- przewartościowanie
- spojrzenie z boku.
Przewartościować możemy jedynie te priorytety, które wynikają ze wzorców i ustalonych schematów postępowań. Nie możemy przewartościować naszych pierwotnych programów przetrwania, tych, z którymi się rodzimy.
Konflikt przeżywamy dlatego, że jakaś moja potrzeba nie została zaspokojona, coś co jest mi niezbędne do życia. Brakuje mi jej albo czegoś mam w nadmiarze.
Co mogę zrobić? Musimy zrobić coś, żeby dana rzecz nie miała na nas wpływu, nie podnosiła nam ciśnienia.
Bój się i rób.
,,Ucztuj przy szwedzkim stole swoich strachów”.
Dopóki się boisz nie idziesz własną drogą, nie kroczysz po własnej ścieżce. Biegniesz po wytyczonej przez swój strach ścieżce ewakuacyjnej. Jeżeli nie uświadomisz sobie przyczyny swojego strachu będzie on na Ciebie wpływał wbrew Twojej woli. Będzie Tobą manipulował.
- Czego się boisz? ,,Boję się bo …„
- Jaki strach za tym stoi? Co jest powodem strachu?
Możesz np. uważasz, że jesteś bezradny, że sobie nie poradzisz. Na jakiej podstawie tak sądzisz? Nie wiesz co masz zrobić? Ok, to poproś kogoś o kompetentną radę.
- Co Cię przeraża? ”Przeraża mnie to, że …”.
Dla mnie bardzo pomocnym narzędziem, w przypadku kiedy boję się coś zrobić, coś powiedzieć albo dopada mnie lenistwo i nie mam ochoty wychodzić ze swojej strefy komfortu jest ,,reguła 5 sekund” Mel Robbins.
Na czym polega Reguła 5 sekund?
Umożliwia przekonanie własnego mózgu do podjęcia działania, aby osiągać ważny dla nas cel lub zrobienia czegoś co wiemy, że powinniśmy wykonać. Możesz jej użyć do zapanowania nad własnym umysłem. Zmiany swojego postępowania, przekonań, wzorców czy starych schematów działania. Odważniejszego działania na co dzień.
„JEŚLI MASZ ODWAGĘ ZACZĄĆ, TO MASZ ODWAGĘ ODNIEŚĆ SUKCES”. – MEL ROBINS
Ile razy miałaś tak, że nie podjęłaś działania, bo coś wydawało Ci się trudne do zrobienia? Z naukowego punku widzenia jest to zupełnie normalne. Nasz mózg próbuje nas chronić i jeśli coś wydaje się skomplikowane lub budzi nasze obawy, wkracza do akcji i na wszystkie możliwe sposoby stara się powstrzymać nas przed koniecznym działaniem. Inaczej mówiąc, unika on trudnych sytuacji zniechęcając nas do wysiłku i zrobienia tego co powinnyśmy w danym momencie wykonać.
W sytuacji, kiedy nasz mózg próbuje powstrzymać nas przed działaniem, możemy się mu postawić i zrobić to co należy zrobić, czyli podjąć konieczne działanie.
Jeśli chcesz coś osiągnąć w swoim życiu, musisz przestać nad tym rozmyślać i czekać, aż przyjdzie motywacja. Zamiast tego powinnaś podjąć natychmiastowe działania, aby Twój mózg nie miał czasu na zniechęcenie Cię przed wykonaniem tego co konieczne.
Mel zwraca uwagę, że nasze codzienne życie składa się z wielu wyzwań, które wymagają naszej odwagi. Dla jednych będzie to rozmowa z szefem o podwyżce, a dla innych prosta czynność, taka jak wstanie rano z łóżka od razu po tym jak zadzwoni budzik. Inaczej mówiąc, odwaga polega na przezwyciężeniu lęku przed działaniem.
Gdy poczujesz impuls do podjęcia jakiegoś działania, albo strach przed zrobieniem czegoś, co jest konieczne, to zastosuj regułę 5 sekund.
Odlicz 5-4-3-2-1 i wystartuj – działaj!
Ważne jest, abyś odliczała od tyłu. od 5 do 1. Kiedy dojdziesz do 1, musisz wystartować, bo nic innego już nie ma. Natomiast, jeśli zaczniesz liczyć od 1 w górę, jest ryzyko, że nie wystartujesz przy 5, a będziesz liczyła dalej (po 5 są dalej liczby, więc możesz mieć ochotę liczyć dalej i tym samym nie podjąć działania).
Po co to całe liczenie?
Liczenie pomoże Ci się skupić na Twoim celu, odwracając uwagę od wątpliwości i strachu. Pamiętaj, gdy dojdziesz do 1 musisz się ruszyć i podjąć działanie. Odliczając 5-4-3-2-1 aktywuje się przednia część mózgu, która odpowiada za podejmowanie decyzji i realizację celów. Dzięki tej regule zmniejszasz aktywność tylnej części mózgu, która odpowiada za emocję. Inaczej mówiąc, niechęć do zrobienia czegoś zamieniasz na działanie!
Jeśli nie zaczniesz robić rzeczy, na które nie masz ochoty, to za rok, za 5 lat będziesz w tym samym miejscu co jesteś teraz. Aby osiągnąć coś więcej w życiu musisz się przełamać i zacząć działać. Pamiętaj, jeśli pojawi się impuls do działania to masz na to 5 sekund, aby to zrobić. Nie wykorzystując tego czasu, Twój mózg zacznie szukać wymówek, abyś jednak tego nie robiła.
„GDY TYLKO POJAWIA SIĘ IMPULS DO DZIAŁANIA, ZACZYNAMY RACJONALNIE WYBIJAĆ GO SOBIE Z GŁOWY. WŁAŚNIE DLATEGO MUSISZ ZACZĄĆ DZIAŁAĆ SZYBCIEJ – ABY NIE DOPUŚCIĆ DO GŁOSU WYMÓWEK, ZANIM WPADNIESZ W PUŁAPKĘ WŁASNEGO UMYSŁU”. – MEL ROBBINS
&
Konflikt to dla nas szansa, korzyść. Zawsze ma sens. Jeżeli się pojawi nie zamiataj go pod dywan. Konflikt pojawia się dlatego, że czegoś w swoim życiu nie zauważyłeś. Rozejrzyj się i wyjaśnij o co chodzi? Co doprowadziło do tej sytuacji? Jakich znaków nie dostrzegłeś? Czego nie zobaczyłeś, a mogłeś zauważyć dużo wcześniej? Zweryfikuj swoje priorytety. Dowiedz się dlaczego to dla Ciebie takie ważne. Dzięki temu zbierzesz więcej informacji o sobie, będziesz bardzie siebie świadomi i odkryjesz co tkwi w Twojej podświadomości.
Jeżeli borykasz się z jakąś ,,chorobą”, problemem w swoim życiu i nie wiesz jak sobie z nią poradzić zapraszam na konsultacje indywidualne Kontakt.
W kolejnym odcinku: autokonsultacja cz. 3 – ,,Czego mnie mój przypadek nauczył”
Zapraszam do czytania, subskrypcji i komentowania.