Psychobiologia,  Rozwój duchowy

Biologiczna autokonsultacja cz. 3

Okres po rozwiązaniu konfliktu.
W jaki sposób rozpoznać, że rozwiązaliśmy swój konflikt i weszliśmy w fazę zdrowienia?

Jak wspominałam w poprzednich odcinkach każda ,,choroba” (SBS – Specjalny Biologiczny Sensowny Program Natury) przebiega w dwóch fazach. Są to: faza aktywności (f. zimna, sympatykotonia) i faza zdrowienia (f. ciepła, wagotonia). A każda z nich charakteryzuje się pewnymi symptomami. Objawy występują dopiero w fazie zdrowienia. Nie pojawiają się w fazie aktywności konfliktu żeby nie powstrzymywać nas przed szukaniem rozwiązania. Żebyśmy nie skupiali się na tym co nas boli, co nam dolega, a poszukali odpowiedzi ,,co nas do tego doprowadziło”.

Faza aktywności (sympatykotonia).

I tak w fazie aktywności (sympatykotonicznej) mamy:

  • bezsenność,
  • zimne kończyny (krew odchodzi z kończyn, aby skupić się wewnątrz organizmu). Mózg zabiera energię z kończyn i kieruje do narządu, który potrzebuje pomocy w rozwiązaniu konfliktu.
  • obsesyjne myśli związane z konfliktem,
  • problem z utrzymaniem koncentracji,
  • brak apetytu,
  • stan zdenerwowania,
  • przyspieszony oddech,
  • uczucie strachu, niepokoju, drażliwości,
  • zwiększona czujność,
  • uwolnienie hormonów stresu.

Faza zdrowienia (wagotonia).

Z chwilą rozwiązania konfliktu rozpoczyna się wagotonia, czyli faza zdrowienia/naprawcza (f. ciepła). Przebiega ona w dwóch etapach. Pierwszy to faza wysiękowa i obrzękowa. Druga to faza zabliźniania.

Objawy charakterystyczne dla pierwszego etapu fazy naprawczej tzw. wysiękowej i obrzękowej.

  • nadmierne znużenie i potrzeba snu, poczucie dużego zmęczenia,
  • zwiększenie apetytu,
  • bóle głowy,
  • nocne poty,
  • nudności, wymioty,
  • gorączka,
  • zawroty głowy,
  • spowolnienie oddechu,
  • obrzęk organów,
  • zwiększona wrażliwość na ból, lub nadwrażliwość na dotyk,
  • katar, mokry kaszel,
  • stany zapalne.

Kryzys epileptyczny.

Warto pamiętać, że w połowie fazy zdrowienia następuje kryzys epileptyczny. Jest on odczuwany jako najgorszy stan w całej fazie zdrowienia czasami bywa też niebezpieczny z uwagi na narastający obrzęk. Charakterystyczne dla epikryzysu jest to, że na krótki czas następuje ponowne uruchomienie układu sympatycznego – powracają objawy z fazy aktywności (f. zimnej), a obrzęk w mózgu i tkankach osiąga największy rozmiar. Po kryzysie pojawia się okres zwiększonego wydalania moczu, w celu wydalenia przez organizm nadmiaru płynu zgromadzonego w pierwszym etapie fazy naprawczej. 

Faza zdrowienia, etap zabliźniania.

W drugim etapie tej fazy zdrowienia (faza zabliźniania) obserwujemy malejące obrzęki, bardziej suche objawy np. suchy kaszel, ustający katar, następuje szybka poprawa stanu ogólnego, organizm powraca do zdrowia.

Przebieg poszczególnych faz ilustruje poniższy schemat.

Źródło: http://5prawnatury.pl/2-prawo-natury/

Co daje nam ta wiedza?

  • Możemy sprawdzić co, poprzez pojawiające się objawy, chce nam powiedzieć nasze ciało. Wynikiem jakiego konfliktu manifestują się zmiany w naszym organizmie i dlaczego czujemy się teraz źle. Czy to na pewno ta sytuacja, o której rozmyślam wywołała ten konflikt? Czy miałem taki konflikt?

Pomocnym narzędziem ,,detektywistycznym”, w przypadku kiedy posiadasz ,,Atlas organów” Roberto Barnai, będzie indeks haseł, symptomów, chorób i zmian (link zamieszczam poniżej), a następnie odszukanie interesującego Cię hasła w tymże ,,Atlasie …” https://biologika.pl/wp-content/uploads/2019/02/biologika_indeks_pl.pdf.

  • Wiemy, w którym dokładnie momencie, po rozwiązaniu konfliktu się znajdujesz (faza zdrowienia A, KE, B). Możesz to sprawdzić na podstawie objawów.
  • Mamy wiedzę czy miał już miejsce kryzys epileptyczny (KE). Wtedy czujemy się najgorzej (przesilenie choroby). Opuchlizna w mózgu i w ciele osiąga punt kulminacyjny np. opuchlizna zęba. Należy uważać z podażą płynów (obrzęki), także kroplówek. Najlepiej w tym okresie dużo odpoczywać, położyć się do łóżka. Kiedy jesteś w kryzysie epileptycznym intensywnie myślisz o tematach konfliktu, którego ten kryzys dotyczy. Zauważ więc o czym myślisz. Co Ci przychodzi do głowy, co wyprowadza Cię z równowagi i bez żadnego powodu wpadasz we wściekłość. Mózg wyświetla temat konfliktu na poziomie psychiki. Z tego też powodu nie możesz spać w nocy tylko stale rozmyślasz.
  • Kiedy wiemy jaki przeżyliśmy konflikt i jaki SBS został uruchomiony to znając 2 prawo natury czyli dwufazowość każdego zachorowania http://5prawnatury.pl/2-prawo-natury/, a także pozostałe prawa mówiące o tym jaki organ zostanie dotknięty i jak będą przebiegać poszczególne fazy możemy przewidzieć jakie pojawią się objawy, na ile będą dokuczliwe (długość i i intensywność konfliktu). Jaki będą miały wpływ na codzienne funkcjonowanie. Możesz też zaplanować jak je złagodzić. Zorganizuj sprawy tak żebyś mógł odpocząć. To co się da przełóż na później.

Najważniejsze to nie denerwować się i nie frustrować z powodu np. bólu bo wpadniemy w błędne koło i nigdy nie wyjdziemy z fazy zdrowienia. Nie będzie ona mogła się zakończyć. Czasami bowiem objawy powodują, że wpadamy w kolejne konflikty. A generując nowe konflikty generujemy kolejne zmiany.

  • Mamy świadomość, że jesteśmy już po KE. Czujemy, że problem, z którym się mierzyliśmy już nas nie interesuje, już nas nie dotyka. Nie zaburza spokoju i harmonii w ciele. Spływa po nas jak po kaczce.

Wyciągnij wnioski. Czego Cię to doświadczenie nauczyło?

  • Co musiało się wydarzyć żeby nastąpiły zmiany w ciele? Co mnie do tego doprowadziło?
  • Co zrobiłem źle/nie tak jak powinienem?
  • Jakie wnioski wyciągnąłem?
  • Czego nie zauważyłem?
  • Co mi umknęło?
  • Jak zła decyzja doprowadziła mnie do aktywacji konfliktu?
  • Jak to powinienem zrobić w przyszłości?
  • Co powinienem wziąć pod uwagę następnym razem żeby to się nie powtórzyło?
  • Wynikiem jakiego błędu, działania czy zaniechania była aktywacja konfliktu?
  • Jakie korzyści wyniknęły ze zmiany, z Twojej choroby?
  • Jaka szkoda/strata mogłaby powstać w moim życiu wówczas gdyby sprawy potoczyły się inaczej niż obecnie? Jaką stratę mógłbym ponieść?
  • Jaką korzyść z tego wszystkiego mogę wskazać? Czego się nauczyłem?

Dostrzegaj dobrą stronę tej sytuacji. Ustal gdzie popełniłeś ,,błąd”. Dlaczego byłeś nieuważny. Uświadom to sobie i więcej go nie popełniaj.

Postanów jak postąpisz następnym razem jak sytuacja się powtórzy. Możesz to z góry ustalić.

Jeżeli borykasz się z jakąś ,,chorobą”, problemem w swoim życiu i nie wiesz jak sobie z nią poradzić zapraszam na konsultacje indywidualne Kontakt.

W kolejnym odcinku: ,,Przez chorobę do samopoznania” cz. 1

Zapraszam do czytania, subskrypcji i komentowania.

Dodaj komentarz

%d bloggers like this: